piątek

Książki nie tylko z papieru

   Odkąd mam dziecko wiele rzeczy i rozwiązań poznaję. Można powiedzieć, że razem z tą małą istotką odkrywam świat, którego nie znałam. Kiedy byłam dzieckiem takich cudnych zabawek i sprzętów nie było. Dziś przedstawię Wam trzy rodzaje idealnych książeczek dla niemowlaków.

1) Geniusz! Po prostu geniusz wymyślił takie cudowne rozwiązanie. I ten geniusz na pewno był rodzicem. Wiadomo, że każdy niemowlak wszystko wpycha do buzi, aby ulżyć sobie na swędzące i bolące dziąsełka. W ten sposób również poznaje świat. Musi spróbować wszystkiego i już. Również zabawki i o zgrozo książeczki! Nie miałam serca jednak ich jej zabierać, bo od początku bardzo lubiła się nimi bawić. To książeczkami zawsze zabawiałam ją podczas podróży, których przez długi czas bardzo nie lubiła. Często wtedy pomagały, choć przyznaję, że nie zawsze. No i tym sposobem pogryzła co najmniej z 10 cudnych książeczek. Potem odkryłam takie książeczki, które może gryźć i ślinić, a przy tym nie naje się papierem. To typowe książeczki do kąpieli. My jednak nigdy do kąpieli ich nie braliśmy. Są niedrogie, miękkie, ale nie włochate więc idealne do gryzienia.




2) Kiedy niemowlak dorasta zwykłe oglądanie książeczek zaczyna go nudzić. Przecież potrafi już przewracać strony. Chciałby nauczyć się czegoś nowego. I znów jakiś geniusz wpadł na pomysł stworzenia takiej książeczki, która kryje w sobie wiele niespodzianek. Te książeczki są już sporo droższe od poprzednich, ale na pewno warte swojej ceny. Posłużą dziecku na dłużej. Są bezpieczne i uczą. My mamy takie tylko dwie, ale mają w sobie tyle atrakcji, że młoda do dziś lubi się nimi bawić.







K's Kids - nasza ulubiona za ilość atrakcji



Canpol

3) Ten typ dla troszkę starszych dzieci - książeczki interaktywne. Wiadomo, że dzieci lubią jak coś gra. W tej, którą mamy melodyjki są bardzo fajne i nie za głośne, za co jestem mega wdzięczna. 




Smily play





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz